Ocaleni niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady w wielu krajach oburzeni są i zirytowani niemądrą i skandaliczną decyzją berlińskiego urzędu skarbowego, by Federalnemu Stowarzyszeniu Ofiar Prześladowanych przez Reżim Nazistowski/ Związkowi antyfaszystów odebrać status organizacji użyteczności publicznej, a tym samym zagrozić jego istnieniu.
W związku z tym Christoph Heubner, wiceprzewodniczący Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, podkreślił w Berlinie:
"VVN założony został w 1947 przez osoby pochodzenia żydowskiego i nieżydowskiego ocalone z nazistowskich obozów koncentracyjnych i katowni. Ocaleni ci uspołecznili i upolitycznili wiele pokoleń młodych ludzi w Niemczech, angażujących się dziś w demokratycznym spektrum Niemiec. Od samego początku aż do dziś starsi i młodzi członkowie VVN/BdA pozycjonowali się przede wszystkim przeciwko coraz silniej powracającemu ekstremizmowi prawicowemu i antysemityzmowi.
Fakt, że w czasach powszednie rozwijającej się w sposób niebezpieczny skrajnej prawicy i zagrożeń z jej strony wyrzucono w Niemczech tę organizację ze wspólnoty demokratów, zagrażając jej egzystencji, jest dla ocalonych z obozów koncentracyjnych skandalem, szkodzącym reputacji Niemiec i znacząco osłabiającym wspólne europejskie zaangażowanie przeciwko ekstremizmowi prawicowemu oraz antysemityzmowi.”